W 1997 roku Polskę nawiedziła ogromna powódź i skutkiem tej powodzi było zniszczenie sporo domostw oraz budynków funkcjonalności publicznej. W takim przypadku trzeba było się zdecydować na generalne remonty takich domów. Nie dość, że powódź zniszczyła wszystkie sprzęty i wyposażenie w domach, to uszkodziła też także konstrukcję oraz dodatkowo mocno zawilgociła wszystko i osuszanie Białystok w takiej okoliczności musiało być konieczne, bo jeżeli nie osuszymy budynku, to po jego ponownym wykończeniu i wprowadzeniu się do środka mogłoby się okazać, że mury zachodzą pleśnią i grzybem, a negatywne skutki tej sytuacji są odczuwane w różny sposób.

Osuszanie muru Białystok po powodzi jest bardzo trudne, bo tutaj nie chodzi jedynie o lekkie zawilgocenie, kiedy fundamenty i mury podciągają wilgoć, ale o bardzo istotną i poważną sytuację, w której mury są nawet zalane. Mury chłoną wilgoć od dołu i wilgoć ta zmierza ku górze. Dodatkowo, gdy w domu jest instalacja gazowa, to jeszcze bardziej sprzyja to pojawianiu się pleśni na ścianach. Osuszanie ściany Białystok można wtedy wykonać kilkoma różnymi metodami. Pierwsza forma to forma osuszania poprzez nagrzewanie wnętrz. Forma jest metodą absorpcyjną, gdzie pochłania się wilgoć. Trzecia forma to forma kondensacyjna, w której skraplamy parę wodną. Można wykorzystać jeszcze mikrofale, a osuszanie ściany Białystok wykonać również poprzez iniekcje albo termoiniekcję. To fachowcy, którzy zajmują się osuszaniem budynków, powinni dobrać konkretną metodę w porównaniu do tego, jaki jest aktualny stan konkretnego budynku.
Zobacz więcej: osuszanie murów białystok.