W naszym kraju od lat mówi się, że póki ktoś startuje w wyborach, to jest przymilny jak kot, niemniej jednak kiedy te wybory wygra, to spada jego maska i okazuje się, że rządzi jak wszyscy. Pomimo że co kilka lat wybory dokonują swego rodzaju rotacji w kręgach władzy, to jakoś nie widzimy, żeby w związku z tym coś się zmieniało. Można powiedzieć dosłownie, że stale jest gorzej. Nowi posłowie…